Odpowiedź na pytanie jak zmyć makijaż jest chyba dosyć prosta, ale jeśli zapytamy jak dokładnie zmyć makijaż i przede wszystkim czym to już nie mamy jednej prostej recepty. Jedno jest pewne zmycie makijażu musi, ale to musi być dokładne! Co z tego jeśli nałożymy żel do mycia twarzy czy mleczko na skórę, zmyjemy wodą, a jeśli później przetrzemy wacikiem, są na nim dalej ślady podkładu? Dobrze jeśli w ogóle to zauważymy, możemy zawsze wtedy domyć skórę płynem micelarnym. Jeśli nie, cała dalsza pielęgnacja skóry, czyli serum, krem, nie ma sensu. Jeśli na skórze są resztki podkładu, żaden krem nie zadziała tak jak powinien.
Zatem co zrobić żeby dobroczynne składniki kremu mogły zadziałać. Korzystając z zasad chemii, że podobne rozpuszcza się w podobnym, tłuste składniki podkładu, pudru, tuszu do rzęs najłatwiej zmyją się poprzez rozpuszczenie ich w oleju. Może to być czysty, pojedynczy olej, albo już gotowy kosmetyk, który dostarczy nam substancji odżywczych z wielu olejów jednocześnie.
Takim kosmetykiem jest olejek do demakijażu firmy Resibo. Zakupiłam go jakiś czas temu skuszona pozytywnymi opiniami nie tylko w internecie, ale także opiniami znajomych. Olejek ma bardzo przyjemny, słodko-cytrusowy zapach, mi kojarzy się ze świątecznym piernikiem. Jest go całkiem sporo bo 150 ml, a cena to 49 zł. Niby nie mało, ale jak na tę jakość to uważam, że nie tak dużo. Zwłaszcza, że skład jest bardzo bogaty, a po użyciu skóra jest miękka jak u niemowlaka. Doskonale rozpuszcza makijaż, a zmywa się go za pomocą dołączonego do olejku mini ręczniczka, który skłania do korzystania z kosmetyku słynną metodą OCM (Oil Cleansing Method), o której nie będę się rozwodzić.
Sposob użycia to nic innego jak nałożenie olejku na skórę, wmasowanie i zmycie za pomocą dołączonej ściereczki. Możemy tak zmywać również makijaż oczu. Co prawda ja jakoś za tym nie przepadam, nie lubię tłuścić aż tak bardzo okolicy oczu, ponieważ zazwyczaj później mimo zmycia olejku wodą łzawią mi oczy. Zmywam je na początku mleczkiem, albo płynem micelarnym.
W składzie znajdziemy olej lniany, z pestek winogron, abisyński, z awokado, manuka. Oprócz olejów tylko i wyłącznie witamina E oraz substancje zapachowe. Więcej o każdym z oleju przeczytacie w zakładce składniki, poniżej lista z opakowania.
INCI: Linum Usitatissimum Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Crambe Abyssinica Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Tocopherol, Leptospermum Scoparium Branch/Leaf Oil, Parfum, Limonene.
Miłego wieczoru!
Ola
Chciałbym wypróbować ten olejek za jakiś czas.
OdpowiedzUsuńJeśli nie próbowałaś zmywania makijażu olejkami to ten na pewno się sprawdzi :)
Usuń