Witajcie kochani!
Dzisiaj mam dla Was trochę informacji na temat kremów na dzień i noc firmy Ava Laboratorium. Kupilam od razu dwa, żeby kompleksowo sprawdzić ich działanie. Skusiłam się na ich kupno z kilku powodów: bogatego składu, certyfikatu Ecocert, dlatego że jest to polska firma oraz ze względu na promocję w Rossmanie. Używam ich od ponad miesiąca i mogę podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami.
Na początek podobieństwa i różnice pomiędzy kremami na dzień i na noc. Obydwa mają delikatny, lekko cytrusowy zapach i kremowy kolor. Ten na dzień jest nieco jaśniejszy. Obydwa są dosyć gęste (na noc trochę bardziej). Myślałam ze będą bardzo tłuste, ale jestem mile zaskoczona, ponieważ nie pozostawiają tłustej, lepkiej warstwy. Możemy nałożyć ich całkiem sporo, a skóra (przynajmniej moja) wręcz pije te kremy- możliwe, że dlatego że jest sucha, wymaga nawilżenia i ochrony, a kremy zawierają bardzo dużo składników potrzebnych skórze szczególnie teraz. Jeśli chodzi o ochronę to z tym jest już troszkę gorzej, bo mam wrażenie ze teraz kiedy jest zimno krem na dzień jest niewystarczający. Myślę, że wiosną i latem będzie dla suchej skóry idealny.
Spokojnie można używać na co dzień pod makijaż, tylko teraz uważajcie na podkłady które mogą wysuszać skórę, bo w zimie wysuszą skórę bardziej, a jeśli do tego nie ma pod spodem wystarczającej ochrony, po jakimś czasie będziecie szukać jakiegoś ratunku.
Różnic w składzie praktycznie nie ma, jedynie kolejność niektórych składników. Gdyby nie to, że w Rossmanie była promocja "drugi krem gratis" to bym się zdenerwowała. Rozumiem, że skład kremu na dzień i na noc, zwłaszcza jeśli to ta sama linia, nie różni się za wiele, ale żeby tylko kolejnością składników i to kilku na końcu listy? Ja się trochę rozczarowałam, zwłaszcza, że cena tych kremów nie jest taka niska ponieważ w regularnej cenie każdy z nich kosztuje nieco ponad 45 zł. Co nie zmienia faktu, że skład jest dobry i produkty też są w porządku.
Pełna analiza składu w zakładce składniki, a lista poniżej.
Skład kremu na dzień:
INCI: Aqua,Lavandula Angustifolia Flower Water*, Phytosqualan, Olive Oil Eco*, Glycerin, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Olea Europea (Olive) Fruit Oil (and) Hydrogenated Vegetable Oil, Olea Europaea (Olive) Oil Unsaponifiables (and) Glyceryl Stearate (and) Glycine Soja (Soybean) Sterols (and) Beta-sitosterol (and) Tocopherol, Vitis Vinifera Oil, Zea Mays Starch*, Althea Officinalis Root Extract*, Cetearyl Alcohol, Acacia Decurrens Flower Wax, Camellia Sinensis Leaf Extract*, Chamomilla Recutita Flower Extract*, Sodium Dehydroacetate, Zingiber Officinalis Root Extract*, Xantan Gum, Lavandula Officinalis, Cymbopogon Schoenanthus , Dehydroacetic acid, Benzyl alcohol, Potasium Sorbate, Sodium Benzoate.
Konserwanty identyczne z naturalnymi. *składniki z plantacji monitorowanych. 99,59% wszystkich składników jest pochodzenia naturalnego, 21,77% wszystkich składników pochodzi z plantacji monitorowanych.
Skład kremu na noc:
INCI: Aqua, Lavandula Angustifolia Flower Water*, Phytosqualan, Olive Oil Eco*, Glycerin, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Olea Europea(Olive) Fruit Oil (and) Hydrogenated Vegetable Oil, Olea Europaea (Olive ) Oil Unsaponifiables (and) Glyceryl Stearate (and) Glycine Soja (Soybean) Sterols (and) Beta-sitosterol (and) Tocopherol, Vitis Vinifera Oil, Camellia Sinensis Leaf Extract*, Zea Mays Starch*, Althea Officinalis Root Extract*, Cetearyl Alcohol, Chamomilla Recutita Flower Extract*, Acacia Decurrens Flower Wax, Zingiber Officinalis Root Extract*, Sodium Dehydroacetate, Xantan Gum, Lavandula Officinalis, Cymbopogon Schoenanthus, Dehydroacetic acid, Benzyl alcohol, Potasium Sorbate, Sodium Benzoate.
Konserwanty identyczne z naturalnymi. *składniki z plantacji monitorowanych. 99,61% wszystkich składników jest pochodzenia naturalnego, 18,15% wszystkich składników pochodzi z plantacji monitorowanych.
Jeszcze kilka słów o rozprowadzaniu. Jeśli rozcieramy krem na skórze nie wchłania się tak szybko, co pokazuje pierwsze zdjęcie poniżej, natomiast po wklepaniu natychmiast wszystko się wchłania (drugie zdjęcie).
Podsumowując: polecam te kremy jak najbardziej, szczególnie jesienią i wiosną, chyba że nie macie problemów z suchą skórą, to również teraz będziecie zadowoleni. Kremy nie są tłuste, zatem posiadaczki błyszczących się cer też mogą być zadowolone. Jednak uważam, ze najlepiej kupić sobie jeden z nich, ponieważ kupowanie obydwu zwyczajnie nie ma sensu.
Miłego dnia!!
Ola
Miłego dnia!!
Ola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz